PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA: CIEPŁY KONIEC WAKACJI

18.08.2013



Nasze długoterminowe prognozy sprzed tygodnia sprawdzą się. Po krótkim ochłodzeniu, jakie od jutra zacznie postępować od zachodu i w środę dotrze do krańców wschodnich od weekendu na nowo rozrośnie się w naszym kierunku wyż, który na początku kolejnego tygodnia sprowadzi nową falę upałów.  Jutro i we wtorek będziemy musieli zmagać się z dużą różnicą temperatury między zachodem a wschodem. Podczas, gdy od Pomorza po  Dolny Śląsk, a we wtorek też centrum będziemy mogli liczyć na góra 20 stopni, a miejscami we wtorek max 17 i jakby tego było mało będzie padać i grzmieć, to na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, na wschodzie woj. małopolskiego i świętokrzyskiego słupek rtęci powędruje w oba te dni do 30-33 stopni i nadal utrzyma się sucha, słoneczna pogoda z małą ilością opadów, co z pewnością pogłębi posuchę tam panującą. Są takie miejsca, gdzie od ponad miesiąca nie spadła ani jedna kropla deszczu! Zmiany pogody spodziewamy się od środy. Z zachodu w kierunku Polski rozbuduje się wyż. Najszybciej pogoda poprawi się na zachodzie i północy, bo już w środę prognozujemy tam sporo Słońca. Później rozpogodzi się na wschodzie i południu, bo od czwartku. W środę możemy tam spodziewać się jeszcze burz i przelotnych opadów. Od czwartku do niedzieli już wszędzie pogodnie, z umiarkowanym zachmurzeniem i z coraz wyższą temperaturą. Minimalnie będzie 20-22 stopni, a maksymalnie 25 do 28 stopni Celsjusza. Przygotujmy się na chłodne noce. Miejscami temperatura spadać ma poniżej 10 stopni, a w miejscowościach podgórskich, w szczególności na Orawie zaledwie w okolice 5 st. C!  Wraz z nastaniem nowego tygodnia aż do okolic czwartku 29.08 męczyć się mamy z kolejną falą upałów. Całkiem możliwe, że gdzieniegdzie temperatura wyraźnie przekroczy 30 stopni, dochodząc do +34. Najcieplejsze okaże się Podkarpacie. Osoby, które nie lubią upałów niech udadzą się na Wybrzeże, gdzie będzie o blisko 7-10 stopni chłodniej - 24-27 stopni. Upalnej pogodzie towarzyszyć mogą całkiem gwałtowne burze. Pojawią się prawdopodobnie gradobicia, wichury i ulewy, ale zjawiska przeważnie mają mieć charakter wybitnie lokalny. Przełom sierpnia i września przyniesie być może chwilowe ochłodzenie i to całkiem wyraźne. Od 30. sierpnia do 1. września możemy liczyć maksymalnie na 17-19 do 23-25 stopni. Istnieje także szansa, że przejdą nad nami fronty atmosferyczne, które przyniosą nam więcej opadów. W nich pokładamy nadzieję, że przynajmniej trochę złagodzą posuchę nad Polską. Wraz z nastaniem nowego roku szkolnego na nowo pogoda się poprawi. Na zachodzie Europy powstanie niż, a w naszych okolicach wyż, co zagwarantuje nam poprawę pogody: znowu wyjdzie Słońce, opady zanikną, a temperatura poszybuje do góry, 3. września na południu dochodząc do 29 stopni, a nad morzem do co najmniej 21. Możliwe, że potem ociepli się jeszcze bardziej do ok. 30-32 st. C! Na pierwsze chłody i jesienne opady będziemy musieli więc poczekać jeszcze dłuższy czas, bo w obecnych prognozach nawet zapalony fan zimna i deszczu niestety ich nie znajdzie.

Władysławowo wakacje z dzieckiem


Pogoda długoterminowa nad morzem 2024


Pogoda w Polsce:

Gdańsk
Warszawa
Poznań
Bydgoszcz
Kraków

Pogoda nad morzem:

Władysławowo
Sopot
Łeba
Kołobrzeg
Międzyzdroje

Cypr Pogoda Zimą

Google+

projekt i realizacja: PodisPromotion