PROGNOZA 16-DNIOWA: NA ZACHODZIE CIEPŁO, A NA WSCHODZIE CHŁODNO: ***AKTUALIZACJA***

26.11.2014



Pierwszy raz prognozę długoterminową układałem ponad godzinę. Spowodowane jest to bardzo dużą dynamiką w prognozach, które zmieniają się o 180 stopni z każdą aktualizacją. Mimo to zobaczmy wstępnie, z jakim typem aury możemy mieć do czynienia do 9. grudnia.

 

PIERWSZA POŁOWA TYGODNIA Z OCIEPLENIEM

Najbliższe trzy dni przyniosą nam powrót bardziej jesiennej pogody. Wszystkiemu winien będzie front atmosferyczny, jaki przejdzie nad nami z zachodu na wschód i na chwilę ściągnie łagodniejsze powietrze z zachodu.

Już jutro deszcz o natężeniu 4-8 mm popada zwłaszcza w pasie od Pomorza po Śląsk. W nocy chmury dojdą ostatecznie na wschód, ale tam spadnie też deszcz ze śniegiem i śnieg, co lokalnie spowoduje przyrost pokrywy śnieżnej o kolejnych 3-5 centymetrów. Tymczasem we wtorek i w środę front odsunie się, ale nadal nad Polską wisieć ma stratus, który w wielu miejscach przyniesie słabe opady deszczu, a na wschód od linii Wisły również deszczu ze śniegiem i śniegu.

Jeśli chodzi o temperaturę, to cały czas najchłodniej będzie na Podlasiu - 0-1 stopień. Na wschodzie 2-4, a poza tym od 5 do 7 kresek, a na południowym-zachodzie i Wybrzeżu nawet 8-10 st. C.

Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, choć jutro jego podmuchy mogą przejściowo dochodzić do 45 km/h, co spotęguje z pewnością odczucie chłodu przez nasze organizmy.

 

OD CZWARTKU ROZBUDOWA WYŻU

W drugiej połowie tygodnia nad Polskę ponownie sięgnie wyż z północnego-wschodu. To oznacza, iż czeka nas spadek temperatury, głównie na północnym-wschodzie, gdzie  w dzień chwyci dwustopniowy mróz. Poza tym słupki rtęci również się obniżą, ale nie tak mocno: w centrum do 2-4 stopni, a na zachodzie do około 5-6 kresek.

Układ wysokiego ciśnienia ponownie nie zagwarantuje nam niestety czystego nieba. Przynajmniej w czwartek w większości województw będzie jeszcze pochmurno i gdzieniegdzie zdarzy się mżawka. Dopiero w piątek rozpogodzenia zaczną prawdopodobnie przeważać.

 

WEEKEND TEORETYCZNIE POGODNY

W sobotę i niedzielę czeka nas ciąg dalszy monotonnej aury. Nie powinno padać, niebo często powinno się przejaśniać, a stratusów zbyt wiele się nie utworzy.

Nie wykluczamy, iż nad regiony zachodnie i południowo-zachodnie napłynie ciepłe powietrze i ociepli się nawet do 8-9 st. C. Na tym się jednak kończy, gdyż według obecnych prognoz wschód pozostanie zimny, na Podlasiu wręcz mroźny, do -1/-2 stopni, a w nocy poniżej -5.

 

POCZĄTEK GRUDNIA WSZĘDZIE NA PLUSIE

Pierwsze dni grudnia już w całej Polsce upłyną pod znakiem wyższych, być może nawet dodatnich temperatur. Cały czas utrzyma się jednak podział na ciepły zachód, gdzie wieścimy 8-9 stopni, chłodniejsze centrum (5-7 kresek) i zimny północny-wschód, gdzie nie mamy szans na więcej, niż 2-4 st. C.

Początkowo ciepłym masom powietrza towarzyszyć ma spora ilość Słońca (o ile nie pojawią się mgły i stratusy), ale około 3. grudnia na horyzoncie widoczne są już fronty atmosferyczne z zachodu z przelotnymi opadami deszczu. Kto wie, czy nie pojawią się również nieco mocniejsze podmuchy wiatru.

 

KOLEJNE OCHŁODZENIE PO MIKOŁAJKACH?

Następny spływ chłodu w prognozach długoterminowych widać dopiero pod koniec pierwszej dekady grudnia, ale tak, jak już wielokrotnie sygnalizowaliśmy, nawet jeśli wystąpi, nie okaże się on raczej bardzo mocny i nie obejmie całej Polski.

Przypuszczamy, iż na Mazurach termometry od 7. grudnia spadną do 0-1 stopnia. W głębi kraju przewidujemy umiarkowane 2-4 st. C., a na zachodzie i Wybrzeżu, które na razie nie mają szans nawet na najmniejszy incydent zimowy - 5-6 kresek.

Opadów w dalszym ciągu za dużo nie prognozujemy. Bez przerwy przybierać mają one też mieszaną postać: od deszczu na zachodzie po deszcz ze śniegiem, a nawet śnieg na wschód od linii Wisły.

 

Tak, jak się obawiałem prognozy uległy sporym zmianom. Wsystko przez wyż rosyjski. Już miało się ocieplać, bo antycyklon odsuwał się nad Azję, miał wpuścić ciepłe masy powietrza i atlantyckie niże. A tutaj niespodzianka. Właśnie ponownie zaczął się nasilać, a za kilkadziesiąt godzin połączy się dodatkowo z wyżem skanydnawskim. To sprawi, iż nad całą Polskę spłynie zimne powietrze, które utrzyma się co najmniej do począktu grudnia. W dzień mamy mieć średnio od -5/-3 stopni na północnym-wschodzie do -2/0 w głębi RP i +1 punktowo na Wybrzeżu.

Noce jeszcze zimniejsze: na wschodzie nie wykluczamy spadków temperatury poniżej -10 st. C., a przy gruncie -15! Poza tym od -3/-5 na zachodzie do -6/-8 w centrum i na południu.

Niestety, nadchodzące ochłodzenie nie przyniesie śniegu. Tam, gdzie go nie ma obecnie, nie będzie też do końca miesiąca, a to oznacza, że ten powiew zimy będzie niekompletny. Szkoda...

Władysławowo wakacje z dzieckiem


Pogoda długoterminowa nad morzem 2024


Pogoda w Polsce:

Gdańsk
Warszawa
Poznań
Bydgoszcz
Kraków

Pogoda nad morzem:

Władysławowo
Sopot
Łeba
Kołobrzeg
Międzyzdroje

Cypr Pogoda Zimą

Google+

projekt i realizacja: PodisPromotion